Szukaj na tym blogu

środa, 20 kwietnia 2011

Technika EFT (emocjonalnej wolności)

Ponieważ w poprzednim poście napomknięta została owa technika, postanowiłem zamieścić krótki jej opis w postaci linka do wikipedi :)

http://pl.wikipedia.org/wiki/Technika_emocjonalnego_wyzwolenia

Relacje z otoczeniem

Co zrobić, kiedy wiesz, że nie potrafisz nawiązać prawdziwie satysfakcjonujących Cię kontaktów z innymi ludźmi?

Autorem artykułu jest Barbara Łukowiak



Wiele osób odczuwa niepokój w kontaktach z innymi ludźmi.  Nie potrafią się znaleźć w towarzystwie, myślą, że są ciągle oceniani przez pozostałych. Co możesz zrobić, kiedy wiesz, że nie dajeszsz już rady.

I masz to kołatanie serca, drżenie, duszności  i czujesz się naprawdę nieszczęśliwa na samą myśl, że za parę godzin/dni będziesz musiała się z kimś spotkać, przeprowadzić rozmowę, czy wziąć udział w rodzinnej uroczystości? 

Może najpierw powiem Ci czego tak naprawdę nie powinnaś robić. Otóż najgorsze ze wszystkich jest unikanie towarzystwa, unikanie spotkań, zaszywanie się w domowych pieleszach. To tylko pogarsza sytuację i nie pozwala Ci wyjść z impasu, w którym się znalazłaś.

Ok. Ale co się stanie jak już zdecydujesz się wyjść na spotkanie innym? Prawdopodobnie, kiedy przeczytałaś to pytanie od razu obudziły się w Tobie podane wyżej symptomy fizyczne odczuwanego przez Ciebie strachu. Może był to uścisk w żołądku, może ręce zaczęły Ci się pocić, może instynktownie odsunęłaś się od komputera. To, jak mocno zareagowałaś zależy od głębokości Twojego problemu.

Powiem Ci, że jest jednak sposób na to, by ten stan rzeczy uległ zmianie. Sposób na to, byś wreszcie nawiązała satysfakcjonujące Cię relacje i miała oddanych przyjaciół. Co możesz w takim razie zrobić?

Nie martw się, nie chcę Cię od razu wrzucać do głębokiego basenu. Może dla niektórych ten sposób nauki pływania jest skuteczny, ale przecież istnieją łagodniejsze metody. Niektóre są naprawdę mało znane. Należy do nich zastosowanie EFT czyli technik emocjonalnej wolności. Bardzo zachęcam Cię do zapoznania się głębiej z tą metodą i w jaki sposób możesz ją wykorzystać.

Tutaj podam tylko informacje dla osób, które znają EFT.

Ustawienie: Mimo, że pocą mi się dłonie (wstaw także inne: czuję kołatanie serca, natychmiast się wycofuję, uścisk w żołądku itd.) na samą myśl o tym, że mam się spotkać z.... całkowicie i kompletnie kocham, akceptuję siebie i wybaczam to sobie.

Rundka: pocą mi się dłonie (wstaw także inne: czuję kołatanie serca, natychmiast się wycofuję, uścisk w żołądku itd.)

Do każdego sformułowania rób kolejne opukiwania i sprawdzaj, jak Twój poziom emocji związanych z danym zagadnieniem się zmniejsza.

Pozdrawiam

Barbara Łukowiak

---

Poznaj TECHNIKĘ EFT  - pobierz zupełnie darmowy EBOOK i dowiedz się jak możesz  wykorzystać EFT do poprawy swogo życia! Zrób to dla siebie! Pozdrawiam Barbara Łukowiak


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Gniew

Gniew - zakazany owoc?

Autorem artykułu jest żuraw



 To, jak radzimy sobie z innymi ludźmi, zależy w dużej mierze od tego, jak radzimy sobie ze swoimi uczuciami, emocjami, gniewem. Czym jest gniew, wjaki sposób go prezentujemy?

   Wielu ludzi czuje wyraźny lęk przed odczuwaniem i wyrażaniem swoich uczuć, a także przed byciem obiektem uczuć innych. Stwierdzenie to dotyczy szczególnie gniewu. Zwykle uzewnętrzniamy tylko tzw. aprobowane uczucia, a i wtedy barierą, która nas hamuje są nasze obawy, ostrożność i indywidualne ograniczania. Spłycamy głębię naszych uczuć, ich bogactwo i natężenie. Przejawiamy je albo bardzo powierzchownie, albo nieodpowiednio do sytuacji, albo na oba sposoby jednocześnie. Przywdziewamy maskę obojętności, choć w duszy aż się nam gotuje. Odsuwamy emocje i uczucia w czasie, tłumacząc się dystansem, który na pewno pozwoli nam później spojrzeć na wszystko trzeźwiej, rozsądniej i spokojniej. Nie wiemy, że postępując w taki sposób, fundujemy sobie chory klimat emocjonalny, czyli stwarzamy środowisko, w którym ludzie czują często co innego, niż okazują. Kiedy są zagniewani - uśmiechają się słodko lub sztywnieją i nie robią nic. Kiedy są radośni i szczęśliwi - okazują powagę lub milczą. Brakuje im szczerych. uczciwych, prostych i czytelnych przejawów uczuć. Stąd niedaleka już droga do stanu poważnego niedosytu uczuć -aż do emocjonalnej próżni. Zamiast adekwatnej do okoliczności reakcji emocjonalnej, możemy spotkać się z powierzchownym, histerycznym, manipulatorskim wybuchem. Nie załatwia on nic. Natomiast pogłębia zamieszanie i tłumi prawdziwe uczucia. U takich ludzi histeria często przechodzi w odrętwienie lub całkowity paraliż emocjonalny. W takiej atmosferze psychologicznej małe problemy wzbudzają bardzo silne reakcje, wielkie zaś trafiają w pustkę. U dziecka wytwarza się np. wówczas sieć zawiłych sprzeczności, których nie jest ono w stanie zrozumieć. Dotyczy to szczególnie gniewu i w konsekwencji może prowadzić do jego unikania oraz okaleczenia tego ważnego obszaru emocjonalnego. Dorośli fundują zwykle dzieciom komunikaty: „Dzieci i ryby głosu nie mają”, „Ja mam prawo się gniewać w tym momencie, ale ty nie”. Albo: „Dlaczego nie możesz być taki jak ja?” - „Ja nigdy nie wpadam w gniew, a nawet, gdy się gniewam, nie okazuję tego”; „Kiedy się gniewasz, wiem, że mnie nie kochasz”; „Grzeczne dzieci nie złoszczą się - a na pewno nie na dorosłych”; „Jeśli będziesz się złościć, nikt cię nie polubi” ; „Jeśli ciągle będziesz się gniewać, na pewno będziesz miał kłopoty”: „Cywilizowani ludzie nie wpadają w gniew, ale jeśli będziesz się złościł, będę musiała powiedzieć tacie, a on rozgniewa się i będzie musiał ukarać cię, kiedy wróci do domu”. Takimi informacjami rodzice wywołują u dziecka tzw. podwójną blokadę. Można ją sparafrazować zdaniem: „Nie duś tego w sobie. Nie znoszę, kiedy to ukrywasz. Wyrzuć to z siebie! Ale kiedy to okażesz, to zbiję cię za brak szacunku”. Powstaje sytuacja, w której każde zachowanie jest niewłaściwe. Powoduje ona powstawanie silnych lęków, dużych trudności w radzeniu sobie z gniewem. paraliżu emocjonalnego, a w konsekwencji - ciągłych konfliktów z otoczeniem.

Wynikiem takich oddziaływań wychowawczych mogą być dwie wielkie blokady odczuwania i okazywania gniewu.

---

http://hamer369.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Biologia miłości

Pocałunek ,a nasz organizm.

Autorem artykułu jest Aleksandra Borczyk



Pocałunek-jakie zmiany w organizmie następują tuż przed rozpoczęciem,w trakcie oraz chwilę potem? Jak nasz mózg wówczas działa, jak pracuje cały organizm? Dlaczego czujemy "motylki" w brzuchu i kilka innych wrażeń? Tutaj znajdziesz odpowiedzi na powyższe pytania!
Pocałunek. Moment,kiedy na chwilę zapominamy o całym świecie. Nie myślimy o problemach, smutkach. Serce zaczyna nam bić szybciej, w brzuchu czujemy tzw."motylki". Nasz organizm na swój sposób "przeżywa" każdy pocałunek. Działa na nas kilka składających się w jedną całość elementów. Ośrodkiem, tzw "centrum miłości",który steruje w mózgu naszymi zachowaniami seksualnymi jest podwzgórze(to ono wydziela również oksytocynę - hormon odpowiedzialny za orgazm).Powróćmy jednak do pocałunku. Na początku działa na nas widok ukochanego.Ten obraz kojarzony jest w mózgu z miłymi wspomnieniami, a wywołany przez nie impuls idzie do podwzgórza. Później dochodzi do nas Jego zapach..Wydzielane przez niego feromony zwiększają aktywność neuronów w podwzgórzu, wzmagając uczucie podniecenia.Robi nam się gorąco,zaczynamy wydzielać pot, by zapobiec przegrzaniu organizmu, w którym buzuje krew.Pod wpływem adrenaliny szybciej bije serce, więc płuca muszą dostarczyć więcej tlenu - stąd głębszy i nieregularny oddech.Tętnice dostarczają krew do organów szybciej, niż żyły są w stanie doprowadzić - usta i narządy płciowe puchną.Rdzeń nadnerczy zaczyna produkować adrenalinę i noradrenalinę, które wprawiają mózg w stan euforii i przygotowują mięśnie do wzmożonej pracy.Adrenalina spowalnia trawienie, więc żołądek czuje większe obciążenie, które my interpretujemy jako romantyczne "motylki".Narządy płciowe są lepiej ukrwione - u mężczyzny dochodzi do erekcji, u kobiety zwilżone zostaje wnętrze pochwy.
Jeden pocałunek, a w naszym organizmie tyle skomplikowanych zabiegów.
Oczywiste jest więc stwierdzenie Emila Zola ,iż "Pocałunek tworzy kochanków."
---

Więcej ciekawostek na http://www.elexis.republika.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dwa bieguny

Podzielony mózg, czyli o dwóch półkulach

Autorem artykułu jest Elżbieta Bogucka



Jak wiesz, twój mózg dzieli się na dwie z pozoru symetryczne półkule. Tak naprawdę, to one wcale nie są idealnie symetryczne. Fakt, że jesteś prawo- lub leworęczny, świadczy o asymetrii centralnego układu nerwowego. Niektóre funkcje są przypisane do odpowiedniej półkuli, np. za ruch prawej strony ciała odpowiada półkula lewa.
Jak wiesz, twój mózg dzieli się na dwie z pozoru symetryczne półkule. Tak naprawdę, to one wcale nie są idealnie symetryczne. Fakt, że jesteś prawo- lub leworęczny, świadczy o asymetrii centralnego układu nerwowego. Niektóre funkcje są przypisane do odpowiedniej półkuli, np. za ruch prawej strony ciała odpowiada półkula lewa.

Badania z elektroencefalografem wykazały, że gdy człowiek się wypowiada, liczy w pamięci, pisze, myśli logicznie albo uważnie słucha, bardziej aktywna jest lewa półkula. Prawa natomiast wykorzystywana jest przy czynnościach, które wymagają wyobraźni i wizualizacji, gdy pojawiają się kolory, muzyka, rytm. Zatem lewa półkula zajmuje się liczbami, zdaniami, abstrakcją, racjonalizacją, logiką, werbalizacją i szczegółem. Z kolei prawa odpowiada za twórczość, formy, kolory i rytm, metafory, analogie, wyobraźnię i ogół. Gdy słyszysz piosenkę, prawą półkulę interesują: rytm, rymy, melodia, a lewą – sens zdań, składnia, znaczenie przekazu (no, chyba że to przebój muzyki pop – wtedy lewa ma wolne). Jeśli interesuje cię ten temat, poszukaj informacji o wynikach prac z pacjentami po operacji przecięcia spoidła wielkiego łączącego obie półkule (tzw. rozszczepienie mózgu).

Jak te wiadomości mogą pomóc ci w skutecznej nauce? Z badań naukowych wynika, że mózg funkcjonuje wydajniej, gdy zaangażowane są obie półkule. W szkole od uczniów wymaga się głównie umiejętności pisania, słuchania, czytania i liczenia, co faworyzuje lewą półkulę i osoby, u których to ona dominuje nad prawą. Jeśli masz trudności z posługiwaniem się cyframi i słowami, za to posiadasz bujną wyobraźnię, to prawdopodobnie dominuje u ciebie półkula prawa. Możesz to łatwo sprawdzić.

Weź kartkę i na środku wytnij otwór o średnicy ok. 1,5 cm. Trzymając ją przed sobą w wyciągniętej ręce skup wzrok na dowolnym punkcie. Potem, cały czas patrząc w ten punkt, przybliż kartkę do twarzy. Dziura w kartce powinna znaleźć się przy jednym oku – tym dominującym. Jeśli to oko prawe, występuje u ciebie wizualna dominacja mózgowa lewa (i na odwrót). Przy którym uchu trzymasz słuchawkę telefoniczną? Którą ręką piszesz? Którą nogą kopiesz piłkę albo wchodzisz na krzesło? Odpowiedz sobie na te pytania, aby określić kolejno dominację słuchową, manualną i kończyn dolnych.

Teraz już znasz swoje predyspozycje do nauki. Jeśli dominuje u ciebie prawa półkula. Powinieneś często stosować wyobraźnię, kolory w notatkach, układać wierszyki itp. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w kolejnych artykułach.

Przed lekcją czy wykładem dobrze jest wykonać myślowe ćwiczenie zwane mostem. Polega ono na zamknięciu oczu i ujrzeniu w wyobraźni mostu pomiędzy dwiema półkulami mózgu i siebie, przechodzącego po nim w tę, i z powrotem. Ten prosty i dyskretny zabieg pobudza półkule do współdziałania i zwiększa efektywność nauki.
---

Elżbieta Bogucka interesuje się metodami szybkiej i nauki. Odwiedź jej strony internetowe: Jak się uczyć? Szybka i skuteczna nauka Europa - księżyc Jowisza


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kilka podstawowych informacji na temat mózgu

MÓZG - podstawowe informacje o najważniejszym narządzie organizmu

Autorem artykułu jest Konrad Szczypczyk



Artykuł opisuje funkcjonowanie mózgu.
Mózgowie człowieka waży od 1300g. do 1500g., co w świecie zwierząt nie jest jakimś wyjątkowym wyczynem (mózgowie słonia waży na ten przykład 5500g., a wieloryba 7000g.) Mózg męzczyzny jest średnio cięższy od mózgu kobiety, ale wynika to głownie z faktu, że średni meżczyzna po prostu jest większy od kobiety:) - trudno doszukiwac się bezpośredniego związku między inteligencją, a wielkością mózgu, chociaż jest to bardzo kuszące i wielu naukowców próbowało takich związków dowodzić. Okazuje się jednak, że "wielkie mózgi" mieli zarówno wielcy poeci jak i wielcy idioci.
Mózg to prawie w 99% woda, więc tak na prawdę nie ma się o co kłócić :). Mózg składa się z trzech elementów strukturalnych: szlaków nerwowych, jąder mózgowych oraz tzw. kory mózgu.

Szlaki nerwowe stanowią tzw. istotę białą, przenikającą tkankę mózgową na różnych poziomach. Szlaki są jak gdyby magistralami lączącymi różne, czasem bardzo odległe rejony mózgu, służą do wymiany informacji czasem pomiędzy bardzo odległymi rejonami mózgu.

Jądra mózgowe to skupiska komórek nerwowych, "zatopione" w istocie białej, są ewolucyjnie wcześniejsze od kory i służą do ściśle okreslonych celów. Odpowiadają np za czucie bólu, pożądania, gniew i wielu innych "pierwotnych" emocji. Jądra funkcjonują zazwyczaj na zasadach odruchowych - np. kiedy włożysz rękę pod strumień gorącej wody, wyciągniesz ją spod niego zanim zorientujesz się, że jest gorąca. Po prostu odpowiedni system odruchowy zdecyduje za ciebie o konieczności wyciągnięcia ręki, a kora, która jest "siedliskiem twojego ja" dowie się o tym później - jeśli nie wierzysz zrób eksperyment :).

Kora mózgu, która łącznie z jądrami tworzy tzw. istotę szarą (stąd określenie "szare komórki") stanowi ewolucyjnie najnowsze osiągnięcie i służy głównie do adaptowania organizmu do warunków środowiska. Tylko około 5% kory ma na stałe przypisane funkcje (ośrodki mowy, ośrodek wzroku, ośrodek słuchu, ośrodki czucia, ciała i motoryki, itp.) pozostała powierzchnia to kora asocjacyjna, czyli miejsce, które niejako sami "zapisujemy" w toku uczenia i zdobywania indywidualnych doświadczeń. Możliwości naszej kory są praktycznie nieograniczone (przynajmniej teraz nie potrafimy sobie takich ograniczeń wyobrazić). Kora jest tym miejscem, w którym powstają wszystkie nasze wyobrażenia, plany i projekty. Kiedy coś widzimy to tak na prawde własnie w korze mózgowej (konkretnie w korze wzrokowej, czyli w potylicy, gdzie znajduje się największe zagęszczenie neuronów 200,000 na mm2 !!!) powstaje obraz - tysiące impulsów nerwowych pochodzących z oczu i wstępnie przetworzonych w strukturach podkorowych jest odpowiednio selekcjonowana w odniesieniu do już posiadanej wiedzy i dopiero w wyniku tych skomplikowanych operacji powstaje wrażenie, któremu z kolei inne struktury kory przypisują znaczenie rozpoznając cechy i odpowiednio je kategoryzując. Z pozoru banalna rzecz jaką jest odróznienie "malucha" od mercedesa wymaga milionów operacji i zaangarzowania miliardów neuronów, a przecież codziennie wykonujemym czynności nieporównywalnie bardziej skomplikowane i złożone - okreslamy wartość spółek gieldowych, analizujemy trendy, decydujemy o trasie przejazdu na lotnisko, czy wreszcie - piszemy wiersze, albo tworzymy dzieła sztuki. Dla porządku musze jeszcze wspomnieć o móżdżku, czyli oddzielnej od kory struktury istoty szarej, również o budowie półkulowej, która służy właściwie głównie do czegoś z pozoru tak banalnego jak utrzymanie równowagi. To właśnie dzięki zaburzeniu funkcji tej części mózgu przez cząsteczki alkoholu, ciezko nam utrzymać "pion" po wódce. Podsumowując mózg to organ, który poprzez kontrolę nad wszelkimi funkcjami organizmu jest w stanie skutecznie nim zarządzać, odoptować go do zmieniających się warunków otoczenia, a także realizować bardziej skomplikowane projekty daleko wykraczające poza funkcje czysto biologiczne. Prowdopodobnie Natura trochę przesadziła ofiarowując nam "urządzenie" o możliwościach dużo potęzniejszych niż potrzebowaliśmy do skutecznego przeżycia i przekazania genów.

Neurony czyli komórki mózgowe, to najmniejsze jednostki strukturalne, z których składa się mózg. Każdy neuron składa się z typowych organelli komórkowych (jądro, aparat Goldiego, rybosomy, mitochondrie, itd.), jednakże jest wysoko wyspecjalizowany w utrzymaniu bardzo dużej aktywności biosyntetycznej (wysokie tempo syntezy białek). Neurony dość znacznie różnią się wielkością: od 5mcm do 120 mcm, a od innych komórek organizmu odróżnia je jeszcze posiadanie specyficznych wypustek: dendrytów i aksonów. Dendryty są silnie rozgałęzionymi przedłużeniami ciała komórki (o długości nawet 1mm) i są pokryte setkami cienkich, palcowatych tworów - kolcami dendrytycznymi, na których tworzą się synapsy ("urządzenia" służące do komunikacji między neuronami). każdy neuron zawiera zazwyczaj wiele dendrytów, ale tylko jeden akson, którego długość może dochodzić nawet do ponad metra!!!. To właściwie aksony w połączeniu z dendrytami tworzą "okablowanie", o którym wspomniałem wcześniej mówiąc o "istocie białej". Aksony otoczone są tzw. "osłonką mielinową", która służy jako izolacja, podczas przesyłania impulsów nerwowych. Neurony dzielą się na wiele różnych typów i rodzajów i właściwie tródno mówić o czymś takim jak "typowy" neuron. Korzystając z metafory komputerowej mozna by powiedzieć, że neuron to bardzo prymitywny komputer (procesor), który reaguje na impulsy nerwowe, które otrzymuje od innych komórek nerwowych. Rekcja ta zależy od wielu czynników, ale głównie od aktualnego stanu neuronu. Mówiąc obrazowo ten sam impuls od sąsiedniego neuronu może wywołać sprzeczne reakcje w zalezności od aktualnego stanu neuronu. Wyobraźmy sobie, że siedzimy w pokoju, w którym jest włącznik światla, który ma dwie pozycje "1" i "0" i wyobraźmy sobie, że jesteśmy neuronem, który reaguje na impulsy z sąsiedniego pokoju. W sąsiednim pokoju siedzi inny neuron i wysyła nam impuls ""przełącz włącznik". Jeśli komunikat przyjdzie do nas kiedy światło jest włączone spowoduje, że je wyłączymy, ale jeśli ten sam komunikat przyjdzie do nas kiedy światło jest wyłączone to je włączymy - ten sam komunikat, dwie sprzeczne reakcje uzależnione od stanu "neuronu" (czyli oświetlenia w pokoju). A teraz skomplikujemy przykład dodając jeszcze jeden "neuron" i jeszcze jeden komunikat - "jeśli jest włączone światło włącz radio". Zauważmy, że teraz znaczenia nabierze sekwencja komunikatów oraz stan początkowy. Jeśli było ciemno i najpierw przyszedł komunikat "przełącz wyłącznik", a potem "jeśli jest włączone światło włącz radio" to efektem tych interakcji bedzie właczenie radia, resztę opcji proponuję dla treningu poćwiczyć sobie w przerwie na lunch. To były przykłądy jednej możliwej, najprostszej interakcji pomiędzy trzema neuronami - popatrzecie, trzy banalne "neurony" działające z dwoma banalnymi komunikatami zdolne były do całkiem skomplikowanych reakcji. A teraz zadajcie sobie pytanie ile kombinacji mogło by się zdarzyć z 5, 7, 50 1000 czy milionem takich neuronów? Szybko okaże się, że parę milionów ludzkich neuronów jestr w stanie funkcjonować wydajniej niż najlepszy superkomputer, a do czego zdolnych by było 500 miliardów neuronów? czas pokaże, wszak każdy z nas dysponuje takim potencjałem :).
Kończąc rozważania o neuronach i biliardach możliwcy interakcji pomiedzy nimi warto wspomnieć także o całkiem pesymistycznych faktach. Po pierwsze neurony się nie regenerują (wprawdzie prowadzone są badania i to całkiem udane, ale w naturalnych, normalnych warunkach to się nie zdarza), a to oznacza, że każdy zniszczony neuron utracony jest bezpowrotnie. Po drugie chociaż ilość połączeń pomiędzy neuronami jest nieograniczona i połączenia mogą tworzyć się przez całe życie (na tym własnie polega uczenie się) to już po 25 roku życia tracimy w wyniku normalnego starzenia się około 10 000 neuronów dziennie! - To ogromna i bardzo pesymistyczna liczba, ale np. już po 40 roku życia wzrasta do 100 000 neuronów dziennie. Mało tego, każdy gram czystego alkoholu to kolejne 100 000 neuronów mniej (setka wódki to 4 miliony neuronów w plecy!!!). Do tego dochodzą jeszcze straty wywołane stresem i innymi substancjami, a to wszystko oznacza, że chociaż Natura wyposaża nas w ogromną ilość neuronów, to my znamy tysiące sposobów by je na daremno roztrwonić. Dobrze, że przynajmniej istnieje coś takiego jak bariera krew-mózg, która dba o to by tylko niektóre substancje mogły się do mózgu dostać (właściwie tych substancji jest całkiem niewiele: tlen, glukoza, trochę aminokwasów,...).

Neuroprzekaźniki to substancje odpowiedzialne za komunikację synaptyczną, czyli wymianę informacji bezpośrednio pomiędzy zakończeniami nerwowymi (akson - dendryt). Substancji, które mogą pełnić funkcje neuroprzekaźnika jest całkiem sporo, a większość z nich powstaje w komórkach nerwowych (to własnie po to tak silne właściwości biosyntetyczne), ale żeby powstawały muszą mieć z czego :). Główne neuroprzekaźniki ośrodkowego układu nerwowego to: kwas glutaminowy, kwas asparaginowy, kwas gamm-aminomasłowy (GABA), glicyna, acetyloholina, dopamina, noradrenalina, adrenalina, serotonina, dynorfiny, endorfiny, enkefaliny, substancja P, somatostatyna. To właśnie te substancje (i wiele innych) bezpośrednio odpowiadają za takie procesy jak pamięć, uczenie się, koncentracja, utrzymywanie uwagi, szybkość reakcji, ale także za bardziej skomplikowane procesy jak bezsenność, radzenie sobie ze stresem, depresja, czy poważniejsze zaburzenia nastroju, a nawet choroby psychiczne. Dość by podać przykład, że w depresji dochodzi do obniżenia poziomu dopaminy, której mózg nie może syntetyzować w wystarczającej ilości, a podawanie jako suplementu diety - tyrozyny (aminokwasu), może ten proces naprawić (szczególnie w łagodnej postaci i w początkowej fazie). Równocześnie ten sam neurotransmiter (dopamina) odpowiada (w zakręcie hipokampa) za procesy zapamiętywania, z kolei w innych obszarach mózgu ta sama dopamina pozwala nam utrzymywać wysoki poziom koncentracji nawet po kilkunastu godzinach pracy.

pismiennictwo
1.) B. K. Gołąb "Anatomia czynnościowa Ośrodkowego Układu Nerwowego", Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa, 1992
2.) A. Longstaff "Neurobiologia", Wydawnictwo Naukowe PWN S.A., Warszawa 2002

autor: Konrad Szczypczyk - mgr psychologi, absolwent Uniwersytetu Jagielońskiego, specjalista z zakresu psychologi polityki i reklamy (certyfikat Uniwersytetu Jagiellońskiego); twórca Teorii Perswazji Temporalnej; prowadzi kursy i szkolenia z zakresu psychologii biznesu, a także warsztaty i treningi z zakresu zarządzania czasem i personelem, negocjacji i psychologii twórczości; prywatnie interesuje się gospodarką, kulturystyką, odżywianiem oraz sportami motorowymi.

artykuł pochodzi ze strony www.activebrain.pl

---

www.activebrain.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ćwiczenia dla mózgu c.d.

Trening umysłu cz. 1

Autorem artykułu jest Irek Julkowski



Wstęp do doskonalenia swojego umysłu.
Pewnego razu drwala odwiedził sprzedawca pił łańcuchowych.

- Dzień dobry. Czy może mi Pan powiedzieć, ile drzew jest Pan w stanie ściąć w ciągu dnia?
- W ciągu jednego dnia ścinam jedno duże drzewo. Mam też czas, aby porąbać je na tak małe kawałki, jakie są mi potrzebna – odpowiedział drwal.
- Mam tutaj narzędzie, dzięki któremu zetnie Pan i potnie na kawałki 10 drzew dziennie, nie wysilając się przy tym tak jak teraz. Zostawię Panu jedną piłę, aby mógł Pan przetestować narzędzie. Wrócę za tydzień sprawdzić, czy zdecyduje się Pan na zakup.
Po tygodniu sprzedawca powrócił do drwala, pewny udanej sprzedaży. Niestety drwal nie był zachwycony jego widokiem.
- Zabieraj Pan to badziewie! – krzyknął drwal.
- Dlaczego? Czy narzędzie nie spełnia Pana oczekiwań? – zapytał zdziwiony sprzedawca.
- Tym złomem nie udało mi się ściąć ani jednego drzewa! Nie mówiąc już o porąbaniu go! – odparł zdenerwowany drwal.
- Proszę pokazać mi, w jaki sposób próbował Pan ściąć drzewo – poprosił sprzedawca.
Drwal wziął piłę do ręki podszedł do drzewa i zaczął w nie uderzać maszyną. Rozbawiony sprzedawca poprosił drwala, by dał mu narzędzie. Odpalił piłę i w mgnieniu oka powalił drzewo. Drwal nie wierzył własnym oczom.

Bardzo podobnie przedstawia się sytuacja, jeśli chodzi o ludzki mózg. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak potężne i wydajne narzędzie posiada. Nie wiedzą nawet jak je uruchomić, aby działało z korzyścią dla nich. Pomogę Ci zrozumieć w jaki sposób możesz zacząć w pełni korzystać z możliwości swojego umysłu już niedługo.

Czy chciałbyś lub chciałabyś, aby Twój umysł pracował jeszcze szybciej i wydajniej? Zastanawiasz się jak to jest, że niektóre osoby w Twoim otoczeniu są bardziej inteligentne, mają lepszą pamięć i osiągają większe sukcesy? Mam dla Ciebie dobrą informację! Ty też możesz być jak oni. Co więcej, możesz mieć dużo więcej umiejętności, dzięki którym Twój umysł będzie pracował dla Ciebie. Widzisz z naszym mózgiem jest jak z mięśniem. Im więcej trenujesz tym staje się silniejszy i bardziej wydajny. Jedynie Twój zapał i chęci mogą ograniczać jego rozwój.

Trening umysł, choć może wydawać się czymś trudnym, wcale taki nie jest. Umysł można trenować na wiele sposobów. Każdy rodzaj treningu można przygotować tak, aby był w formie dobrej zabawy. Możesz ćwiczyć samodzielnie lub z przyjaciółmi. Wiem, że dobra pamięć, szybkość postrzegania lub szybkość czytania są dobrymi tematami do przechwałek lub popisywania się. Z jednej strony to dobrze, bo wśród znajomych wzbudzi to chęć prześcigania się w byciu coraz lepszym. Pamiętaj jednak o wzajemnej pomocy w dążeniu do poprawy swoich umiejętności. Rywalizacja, która wymyka się z pod kontroli nie zawsze kończy się dobrze. Dużo lepiej osiągać cele wspólnie. Dlatego zaproś swoich znajomych do zabawy i rozwoju, pokaż im, że także mogą być jeszcze lepsi. Baw się, ucz i korzystaj ze swoich nieodkrytych dotąd zdolności.

Na początku treningu dobrze będzie, jeśli dowiesz się kilku podstawowych rzeczy na temat swojego umysłu. Jeżeli chcesz poznać ten temat bardzo szczegółowo, zalecam udać się do naukowych źródeł, które zawierają aktualne badania i informacje dotyczące wydajności naszego umysłu oraz metod, jakimi posługuje się on do zdobywania, przetwarzania, zapisywania i odtwarzania informacji. Ja tymczasem postaram się przekazać Ci podstawy, które są niezbędne do zrozumienia funkcjonowania Twojego superkomputera – Mózgu.

Zastanawiam się, czy nauka, którą dysponujemy jest już w stanie dokładnie zbadać możliwości drzemiące w ludzkim umyśle. Kiedyś porównywano go do komputera, jednak jak się okazało, porównanie to było bardzo niedokładne. Otóż wyobraź sobie drogi czytelniku, że mózg zwykłej muchy domowej przewyższa znacznie wydajnością komputery pracujące w NASA. Według badań, mucha jest w stanie ominąć bezbłędnie każdy przedmiot na swej drodze. Jeśli zdarza się jej w coś uderzyć, jest to wina psychiki, a nie wydolności mózgu. Patrząc z tej perspektywy, jak myślisz – jak wydajny jest Twój mózg?

Okazuje się, że najsłabszym elementem ludzkiego umysłu jest pamięć krótkotrwała. Jest to pamięć, do której trafiają świeżo zdobyte informacje. Pamięć ta jest pośrednikiem pomiędzy światem zewnętrznym a naszą podświadomością. Jest także zwana „wąskim gardłem pamięci”. Ma ona ograniczoną pojemność. Możemy w niej zmagazynować i przetworzyć około 16 bitów informacji w ciągu 1 sekundy. 16 bitów to około 4 - 7 słów. Taką sprawność przetwarzania informacji jesteśmy w stanie utrzymać przez około 5 sekund. Po tym czasie pamięć przepełnia się. Reszta informacji, w momencie przepełnienia pamięci krótkotrwałej, zostaje zapomniana. Jeżeli więc rozmawiamy z kimś, kto mówi bardzo szybko, zapamiętujemy 5 słów w ciągu 1 sekund. Reszta informacji jest uzupełniana na podstawie informacji zgromadzonych w podświadomości. Wyjaśnia to sytuację, która często zdarza się w szkołach. Nauczyciel prowadzi lekcję, mówiąc bardzo szybko, a każdy uczeń rozumie ten sam temat w sposób inny od reszty. Dzieje się tak, dlatego, że większość informacji jest uzupełniana w oparciu o indywidualne wspomnienia, informacje, emocje i filtry każdego ucznia. Pamiętaj, aby mówić do ludzi powoli, jeśli chcesz, aby Cię rozumieli i pamiętali dokładnie to, co mówisz.

My natomiast zajmiemy się teraz usprawnieniem tego słabego elementu, jakim jest pamięć krótkotrwała.

Niestety nie można znacznie powiększyć pojemności pamięci krótkotrwałej, dlatego też postaram się pokazać Ci jak inaczej można poprawić jej efektywność. Skoro mamy do dyspozycji określone zasoby, których nie możemy powiększyć, postarajmy się wykorzystać je efektywnie. U wielu osób występuje problem, z tzw. spostrzegawczością. W tym przypadku chodzi mi o jak najbardziej świadome selekcjonowanie informacji, które mają zostać zapamiętane, oraz ich poprawną „obróbkę”.

Bardzo prostym i skutecznym sposobem poprawienia spostrzegawczości jest odpowiednia „konfiguracja” filtrów, które cały czas odpowiadają za to, w jaki sposób widzimy rzeczywistość. Jako ciekawostkę możesz potraktować informację, że w ciągu sekundy dociera do Ciebie 100 000 000 000 bitów informacji z otoczenia, z których poprzez filtry percepcyjne oraz pamięć krótkotrwałą odbierasz jedynie 80 bitów! Trafne jest stwierdzenie, że świat jest taki jaki chcesz, aby był. Zrób proste ćwiczenie. Postanów, że podczas następnego wyjścia z domu, do sklepu, pracy, znajomych lub na spacer, przez godzinę postarasz się zauważać wszystkie czerwone rzeczy (kolor jest dowolny). Jeśli dasz sobie możliwość wykonania tego ćwiczenia, zrozumiesz czym są filtry percepcyjne. Nagle zaczniesz dostrzegać bardzo dużo rzeczy w wybranym kolorze. Dlatego, że nastawiłeś lub nastawiłaś uprzednio swoje filtry na szukanie tego koloru. W ten sposób Twój umysł pomija inne kolory, skupiając się tylko na tym, wybranym przez Ciebie. Dzięki temu niepotrzebne informacje nie zaśmiecają pamięci krótkotrwałej. Zyskujesz więcej pamięci, a co za tym idzie, więcej INTERESUJĄCYCH Cię informacji możesz przetworzyć. Jest to podstawowe, proste ćwiczenie, które pozwoli Ci zapamiętywać więcej tego, co będzie CI przydatne.

Podsumowując. Kiedy rozmawiasz z kimś, lub uczysz się czy też czytasz książkę, zastanów się jakich informacji poszukujesz. Dzięki temu Twój umysł zacznie działać jak „analizator” wyłapując np. z tekstu, który czytasz, tylko te informacje, które są powiązane z wybranym przez Ciebie tematem. Ćwiczenie to jest pierwszym krokiem do nauki wyznaczania kierunku Twojemu umysłowi. Statek, któremu nie wyznaczy się żadnego kursu będzie gdzieś płynął i kiedyś na pewno trafi do jakiegoś portu. Tak samo jest z umysłem. Zastanów się, czy chcesz, aby Twój umysł bezwiednie błądził pośród napływających z otoczenia informacji i bodźców? Czy może wolisz, aby działał tak jak Ty chcesz? Wyznaczając mu kurs szybciej będziesz osiągać cele, do których dążysz.

Pozdrawiam

Irek Julkowski
---

Po więcej możliwości zapraszam na www.irekjulkowski.pl
oraz www.mtraining.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl